Co myślicie o facetach?

SilentPleace

Co myślicie o facetach? Jacy dla Was są? Facet to świnia czy wrażliwa istota?... Jak ich poderwać??? Very Happy

Kiromania

Faceci...
Dużo by można o nich mówić.
Ja rozróżniam trzy przypadki: ciacho, zakalc i zakalec zakalcowaty. Very Happy

(Wiem, jestem poryta. Cool

)
Ciacho - wiadomo, ładny, zadbany, mądry, itd.
Zakalec to takie pół na pół. Ani nie za ładny, ani nie za brzydki.
Zakalec zakalcowaty to totalna porażka i taki gość nie powinien chodzić po ziemii. Wink

To tak z przymróżeniem oka. Very Happy

A tak serio...
Wszystko zależy od charakteru. Do tej pory przytrafiały mi się dość fajne osobniki, ale byli oni dla mnie tylko dobrymi przyjaciółmi, na których mogę polegać do tej pory. Taki chłopak nigdy nie wyjawi sekretu, zawsze jest na zawołanie, pocieszy, rozśmieszy i wysłucha, a potem doradzi. Niestety, takich ludków jest bardzo mało, a szkoda.

A na zakończenie mojej bezsensownej wypowiedzi mała zagadka. Very Happy

Dlaczego facet to świnia?
-Bo ma ogonek. Cool

Yasmeen · Wysłany: Sob 22:13, 14 Mar 2009 Temat postu:

Kiromania dobre i zapomniałaś dodac ze myślli tym ogonkiem. ja trawiam na debili, idiotow i... (brzydkie słowa), którzy myślą tylko o tym aby się poseksić, popieścić, zabawic. najczęściej okazuja sie debilami do potegi entej i nic nie wartymi fa******

Kiromania · Wysłany: Sob 22:51, 14 Mar 2009 Temat postu:

AngelInDisguise · Wysłany: Nie 21:13, 15 Mar 2009 Temat postu:

faceci fakt....niby niepotrzebni ale żyć bez nich też nie możemy ^^
ja mam od jakiś 3 ponad lat faze na typów z grzywkami i bez kitu mam już na tym punkcie odchył na mózgu bo na innego praktycznie nie spojrze oO xd
no... a jak tak to żadko
ja mam jednego świetnego przyjaciela tak na osiedlu i jednego w innym mieście
no i całą mase świetnych kumpli xD
a tak to ja mam tak albo ciacho - czyt chodzący bóg seksu super sliczny i wgl
albo pasztet/kaszalot wiem jestem straszna
bo najważniejszy jest charakter, i tego się 3mam bo typ musi pasować do mnie
musimy mieć o czym gadać i musi być coś szczególnego
ze możemy gadać o każdej głupocie xd ale wiecie...ładna buźka też by przy tym nie zaszkodziła nie? xD Wink

DiGa:) · Wysłany: Nie 18:04, 29 Mar 2009 Temat postu:

[quote="AngelInDisguise"]faceci fakt....niby niepotrzebni ale żyć bez nich też nie możemy ^^
ja mam od jakiś 3 ponad lat faze na typów z grzywkami i bez kitu mam już na tym punkcie odchył na mózgu bo na innego praktycznie nie spojrze oO xd

Rozumiem Cie:P Ja mam taka faze na chlopcow w wlosach do ramion, jak strify^^ <nie koniecznie tak samo zafarbowane choc fajnie by bylo:P>Jezeli takich nie ma, nie interesuja mnie:PP

SilentPleace · Wysłany: Nie 21:15, 29 Mar 2009 Temat postu:

DiGa:) ja sie zastanawiam czy pomiędzy nami nie ma jakieś telepatii. Ja też patrze tylko na chłopaków z długimi włosami. Ale jak wcześniej AngelInDisguise wspomniała:
bo najważniejszy jest charakter, i tego się 3mam bo typ musi pasować do mnie
musimy mieć o czym gadać i musi być coś szczególnego

madlen369

hahah to ja chyba mogę powiedzieć , ze takowego posiadam;d może nie ma włposów do ramion ale niewiele mu brakuje i grzywe ma dość długą Wink

ale przedewszystkim chodzi o charakter, czasem wygląd naprawdę może mylić

SilentPleace

zgadzam sie z madlen369:
(...)czasem wygląd naprawdę może mylić

DiGa:)

Zgadzam się z wami wszystkimi xP.
Wiesz co SilentPleace? Też tak myśle xDD
Choć jak to npisała madlen369 wygląd może zmylić...

eliana.

Po ostatnim dosyć bliskim przyjacielu zwątpiłam w facetów. Kochać go nie kochałam, bo wątpię, że 15 - sto latka może się zakochać. Ale podobał mi się. A okazało się, że wcale nie jest taki fajny. I od wtedy mam poważny uraz do facetów.

KayakoVampire

facet to świnia. end

eliana.

Wcale nie. Dacet to też czlowiek tylko tak jakby mniej wrażliwy. A że trafiają się tacy dosyć... dziwni, tak to ujmę, to juz nie nasza wina.

KayakoVampire

no niestety. ja trafiam na samych idiotów xD
pech.

KayakoVampire